Do pracy
Poniedziałek, 25 czerwca 2007
· Komentarze(0)
Kategoria Samemu
Do pracy
Ano do pracy, ale tylko w jedną stronę. Rozpadało się niemiłosiernie i zaplanowany "nocny patrol" nie wypalił. Do domu wróciłem autem - odwiózł mnie Łagoda. Mielismy jechać razem rowerami, a pojechaliśmy razem z rowerem na dachu :P.
Dzięki brat!
Ano do pracy, ale tylko w jedną stronę. Rozpadało się niemiłosiernie i zaplanowany "nocny patrol" nie wypalił. Do domu wróciłem autem - odwiózł mnie Łagoda. Mielismy jechać razem rowerami, a pojechaliśmy razem z rowerem na dachu :P.
Dzięki brat!